Ala i Tomek wykorzystali mój kolejny pobyt w trójmieście do realizacji swojej sesji narzeczeńskiej. To ciepła, piękna i mega sympatyczna para, którą z przyjemnością podglądałam podczas niepozowania :) Takie sesje kocham najbardziej - ja tylko obserwuję i łapię Waszą miłość! Nie trzeba się starać, robić min i ustawiać. Wy jesteście ze sobą, zakochani, zapatrzeni, idący plażą.... A ja? O mnie można trochę zapomnieć :)
Już nie mogę się doczekać ich ślubu. Ależ to będzie kumulacja cudowności!
<3