Moje zdjęcia mają nieść radość - takie jest podstawowe założenie mojej pracy.

Właśnie dlatego to robię, żebyście Wy mogli cieszyć się pięknymi wspomnieniami zapisanymi przeze mnie w kadrach.

Kocham swoją pracę - tak, to frazes, ale nie umiem wyrazić słowami tego uczucia, kiedy widzę Was wpatrzonych w siebie, wypowiadających słowa przysięgi. Panna młoda gotowa do spotkania ze swoim już-za-chwilę-mężem jest w moim odczuciu najpiękniejszym widokiem na świecie. Czuję się wyróżniona za każdym razem, kiedy mogę uwieczniać Wasze piękne śluby, bo nic tak nie cieszy jak miłość dwojga ludzi.

​Chcę Was poznać, chcę się z Wami zaprzyjaźnić, chcę być blisko kiedy Wasz świat w kilka minut będzie się zmieniać.

Należę do tych osób, które swoje ulubione filmy, seriale i książki potrafią wałkować w kółko od rana do nocy, od stycznia do grudnia. Kilka najważniejszych filmów znam na pamięć niemal w całości, a obszerne fragmenty pozostałych cytuję za dnia i w nocy.   
Mam cudownego męża, dwie śliczne i mądre córeczki, a widok tafli wody mieniącej się w słońcu daje mi spokój i odpoczynek.
 

Sezon 2018 sfotografowałam w całości będąc w ciąży.Połowę sezonu 2020 także, a w 2021 wróciłam do pracy miesiąc po porodzie.

Nie zawiodłam żadnej mojej pary (Cóż, kocham śluby :) ), choć zdarzyło mi się potrzebować ciut więcej czasu na obróbkę (choroby nie wybierają).

​

Jestem rozgadana choć trochę nieśmiała. Jestem wesoła, chociaż często zamyślona. Lubię słuchać, lubię oglądać i lubię zapamiętywać.

Ze swojej największej miłości uczyniłam swój zawód i to było najlepsze co mogłam zrobić dla samej siebie.

Kocham podróże, muzykę i widok z okna, który daje poczucie przestrzeni. 

Marzę o bujanym fotelu, altanie zwróconej na jezioro, gromadce psów i małych białych kozach :D.

​

Jeśli moje zdjęcia budzą w Tobie przyjemne uczucia lub dobre myśli to napisz do mnie ; spotkajmy się i opowiedzmy zdjęciami Twoją, Waszą historię. 

Dziękuję, że do mnie zaglądasz.

Proszę, rozgość się i zostań na dłużej :)

Ola - Malexandra

Dzień dobry!