W czasach Covidu życie zmusza nas często do zweryfikowania swoich planów. Weronika i Piotrek mieli wybraną salę weselną, dodatki, dekoracje. W związku z niezniesionymi obostrzeniami dotyczącymi imprez musieli zrezygnować z tego pięknego planu i wziąć sprawy w swoje ręce. Na długo przed powrotem sytuacji do normy powiedzieli: WESELE BĘDZIE! I będzie u nas! I było! co prawda poluzowania w końcu weszły, ale oni nie chcieli czekać do ostatniej chwili nie wiedząc, czy uda im się zorganizować cokolwiek. Zobaczcie jak pięknie i profesjonalnie zorganizowane było ich wesele, które w całości odbyło się na podwórku i w domu panny młodej! Weronika miała już doświadczenie z domowymi weselami, bo w październiku świadkowała u Marty i Karola :)
top of page
bottom of page
Comments