top of page

Weronika + Andrzejek | Rybaczówka


"Weronika - Jest molem książkowym. Książek ma zdecydowanie za dużo.. Z nad morza przywozi książki, nie muszelki (ostatnio prawie 40). Uwielbia grzybobranie, spacery po lesie, leniuchowanie…ale tylko z Andrzejem. (...) Uwielbia bajki Disneya, Harrego Pottera, Władcę Pierścieni, Avengersów. Na co dzień poważna „Pani Specjalistka”. Zawsze musi mieć ostatnie zdanie. Gadatliwa.. My: Uwielbiamy grzybobranie. To nie hobby, to już uzależnienie. Co roku, od chyba 6 lat jeździmy pod namiot na 2 tygodnie.. Nie ma lepszych wakacji. Wyznajemy zasadę, że „Razem najlepiej”- nie ważne gdzie, nie ważne co się dzieje…. Razem po prostu jest lepiej. Andrzej: Starszy Księgowy- nuda… Jego świadek to brat z wyboru- Karolek. Karolek i Andrzejek (dokładnie tak) już w wózku razem jeździli.. Fotograf z zamiłowania. Uwielbia Avengersów. (...) Wygląda jak patyk, a je za całe wojsko. Trudno będziezrobić ujęci, gdy NIE je.."

Takie wskazówki dostałam przed ślubem. No nie urzekłoby Was to? Jeszcze wiedząc jak bardzo kocham Harry'ego Pottera i Władcę Pierścieni i pamiętając, że wszystkie te filmy znam na pamięć niemal całe :D

Ale ta wyjątkowa para urzekła mnie od pierwszego spotkania, choć próbowali mnie nastraszyć, że są trudni, a ich świadek to już w ogóle gagatek. Przed ślubem udało mi się sporo o nich dowiedzieć i pojawiając się na przygotowaniach w SAMI-WIECIE-JAKIM-DNIU czułam jakbyśmy byli już starymi znajomymi. Karolek okazał się znacznie mniej koszmarny niż to opisywali, a ich dzień był przepiękny, wypełniony uczuciem i słońcem. Zajrzyjcie jak cudnie Weronika i Andrzej wyglądali i bawili się tego dnia, zobaczcie jak pięknie się kochają :) Niech dzieje się magia!

Lumos!

Mischief managed!

bottom of page